-
Dragonfly
Czerwiec upłynął mi tak szybko i z taką ilością różnych projektów, że nawet nie wiedziałam jak szybko przeleciał i że nie zostawiłam tutaj dla Was ani słowa. Dzisiaj już jestem i będę nadrabiać zaległości w pokazywaniu. Na pierwszy ogień idzie Dragonfly.
-
Kocyki dwa
Kto pamięta piosenkę „Rowery dwa”? Przyznawać mi się tu prędziutko 🙂 Dla tych, którzy nie wiedzą, to było to daaaaawno temu w 1997 r. i śpiewał ją niejaki Yaro. Jednak u mnie nie o rowerach, ale o dwóch kocykach będzie dzisiaj.
-
Happy Endings
Hasło firm ubezpieczeniowych głosi „Przezorny zawsze ubezpieczony”… Mogłabym tak samo powiedzieć o sobie, gdyby nie to, że to co chcę Wam dzisiaj pokazać nie jest dla mnie 😉
-
Kocyk z misiem
Kolejny nowy mały człowiek, który pojawił się na świecie został obdarowany kocykiem. W sumie to już chyba taka moja świecka tradycja 😉