-
Popiół…
……takie było moje pierwsze skojarzenie po otwarciu przesyłki do Moniki. Nie, nie znalazłam tam woreczka z owym popiołem czy piachem ani nic podobnego. Zostałam poproszona o stworzenie naszyjnika z tego co znajdę w przesyłce.
-
Blue waves – naszyjnik
Dawno nie było u mnie nic z koralików. Ciągle tylko druty i druty, czasami wpadnie jakieś szydełko 😉 Pewnie myślicie, że już zapomniałam o koralikach. A no nie zapomniałam 🙂 W przeciągu ostatnich dwóch miesięcy powstało kilka prac, które powędrowały w świat jako prezenty, a że już dotarły do miejsc swoich przeznaczeń, to mogę po powoli zacząć ujawniać.