Colorful Madness2 min czytania
Zanim zaczną tutaj królować udziergi jesienno-zimowe pokażę Wam co udało mi się zrobić dla siebie na zakończenie lata. Nawet udało mi się trochę w tym pochodzić. Za oknem właśnie deszcz wali w parapety, ale ja zamierzam Was trochę pokolorować 😉
Jestem ciekawa czy Ci z Was, którzy tu do mnie zaglądają i mają konta na Instagramie lub śledzą yt znają Dagnę Zielińska? Jeśli nie, to szybko do niej lećcie, bo robi naprawdę fajną robotę pokazując jak wykonać na drutach czy szydełku daną rzecz. Znaleźć można u niej filmiki na swetry, topy, czapki, szaliki, czy nawet różne porady szydełkowo-drutowe. Na końcu wpisu podlinkuję namiary na nią.
Dlaczego o niej piszę? A no właśnie dlatego, że tytułowy Colorful Madness powstał wg jednego z jej filmików. Wiadomo, że ja lubię w kolory i to bardzo. Jak tylko zobaczyłam zapowiedź tego topu, to było oczywiste, że muszę go zrobić. Od razu w ruch poszły poszukiwania resztek, bo to tak naprawdę idealny projekt na ich wykorzystanie. Mi zostało ich trochę po zeszłorocznej sukience. Tym bardziej, że ostatecznie nie wykorzystałam tam, wszystkich kolorów, które na początku sobie wymyśliłam 😉
Tak więc mając spore pole do popisu powstało takie cuś 😉
Dół i góra wykończone są ściągaczem
Tym razem za modelkę muszę Wam wystarczyć Ja 😀
Przód
Tył, jakby ktoś miał wątpliwości 😀
Na top użyłam włóczki Drops Paris. Przerabiałam na drutach 4,5 mm.
Jeśli ktoś chciałby się pobawić w taki pasiak to moja sekwencja pasków jest następująca: 4, 2, 2, 2, 4, 2, 4, 2, 2, 4, 2, 2, 4, 2, 2, 4, 2, 4, 2. Powtarzana do osiągnięcia pożądanej przeze mnie długości topu.
Jeśli chcecie zobaczyć co jeszcze stworzyła Dagna to zapraszam na jej kanał na YT oraz Instagram. Link bezpośrednio do tego topu, Colorful Madness.
Na koniec taka mała dygresja, bo jak pisałam tytuł posta to po głowie zaczęło mi się kołatać słówko „madness” coraz szybciej i szybciej, a za chwilę dołączyła do niego melodia i tym sposobem przypomniała mi się piosenka jednego z moich ulubionych zespołów, Muse. Jeśli chcecie jej posłuchać, to kliknijcie w link.
Po Twoim poście zaczęlam ją obserwować, fajne rzeczy robi.
Cieszę się 🙂
Top wyszedł przepięknie. Taki cudnie kolorowy można spokojnie nosić w ciągu całego roku, np. na białą koszulę. Idealny 🙂
Dziękuję 🙂 No muszę coś wykombinować, bo słoneczna pogoda sprzyja kolorom 😉