Szycie
-
Wiosenne zajączki
Nigdy nie czułam parcia na robienie masy świątecznych ozdób. Do tej pory wystarczające były tulipany w wazonach, które idealnie pasują do wiosennego klimatu. No właśnie, wiosenny klimat… w tym roku raczej bardziej zimowy czy jesienny niż wiosenny… Może właśnie dlatego gdy na blogu Kasi zobaczyłam zajączkową poduszkę stwierdziłam ,że też będę miała zajączka… a raczej dwa…
-
Nowa, stara kanapa
Co prawda mam jeszcze sporo zeszłorocznych projektów, których Wam nie pokazywałam jeszcze, ale co by nowego roku nie zapeszać tak od samego początku, to chciałam Wam dzisiaj pokazać pierwszy w całości tegoroczny projekt. Pierwsze podejścia do niego, niestety nie udane, były pod koniec grudnia, ale wersja ostateczna powstała już w styczniu.
-
Torba z kaszubskim haftem
Wszystko co dobre przeważnie szybko się kończy, a na pewno kiedyś. Tak samo było i z moimi wakacjami. Niestety już po nich, ale za to mogę do Was wrócić z nowymi rzeczami, które powstały przed i w trakcie wakacji:-)
-
Worek dla przedszkolaka
Powoli oswajam się z moją maszyną do szycia i trenuję. Nie mogę powiedzieć, że wytrwale, bo jak zwykle u mnie bywa pięć srok za ogon trzymam, ale powoli powstają różne rzeczy, które gdzieś tam sobie wymyślam czy planuję.