6 bałwanek1 min czytania
Ten tydzień jakoś tak mi szybko przeleciał, że ani się nie obejrzałam, a już kolejna niedziela…
A jak jest niedziela, to czas na bałwanka 🙂
Tym razem taki gotowy na roraty, bo z lampionem 😉
Wersja goła
I dla dopełnienia całości z backstitch’ami.
Do końca zabawy zostały jeszcze 3 bałwanki (o ile dobrze liczę 😉 ). Aby wszystkie pasowały mi do ostatecznej koncepcji na ostatnie 4 pozwoliłam sobie zmienić kolor, których wyszywane ciałko bałwanka. Mam nadzieję, że faktycznie będzie to pasowało do mojej wizji 🙂
Subskrybuj
0 komentarzy
najstarszy