
Wiosenne zajączki1 min czytania
Nigdy nie czułam parcia na robienie masy świątecznych ozdób. Do tej pory wystarczające były tulipany w wazonach, które idealnie pasują do wiosennego klimatu. No właśnie, wiosenny klimat… w tym roku raczej bardziej zimowy czy jesienny niż wiosenny… Może właśnie dlatego gdy na blogu Kasi zobaczyłam zajączkową poduszkę stwierdziłam ,że też będę miała zajączka… a raczej dwa…
Na stronie jest szablon do pobrania i wydrukowania oraz opis jak wykonać taką poduszkę.
U mnie są to bardziej maskotki niż poduszki, ale są wiosenną ozdobą, która ma trochę rozjaśnić szarości za oknem. Stąd też taki a nie inny wybór kolorów. Pierwszy pojawił się żółty w białe kropki, bo od jakiegoś czasu mam fazę na żółty kolor 😉
Szybko dołączył do niego pasujący kolorystycznie zajączek w kratkę, również z dodatkiem żółtego koloru 😉
Oba wykonane są z tkaniny bawełnianej i wypchane kulką silikonową. W miejscu ręcznego zaszycia dziur do wypchania zainstalowałam im ogonki z pomponów 🙂 W sumie to nie mogę się zdecydować, który bardziej mi się podoba, bo pasują razem do siebie idealnie. A jak mi nie wierzycie, to zerknijcie na poniższe zdjęcia, bo nie mogłam przestać im ich robić 🙂
Prawda, że słodziaki? 🙂
Tym miłym akcentem życzę wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych 🙂


Świetne zające w bardzo energetycznych kolorach 🙂
Pasują do siebie i ożywiają te naszą dziwną aurę.
Dziękuję Moniko 🙂 Jak nie ma się za oknem kolorowo, to chociaż w domu niech będzie 😉
Urocze słodziaki, też nie wiem, który piękniejszy? Razem tworzą idealne zestawienie.:))
Dziękuję bardzo 🙂