-
Alicante Shawl
Dzisiaj mała odskocznia od czapek, a to dlatego, że swoją premierę miał nowy wzór Joanny Cosel, tytułowy Alicante Shawl, który miałam przyjemność testować.
-
Czerwony pompon – tylko pamiętaj
W ostatni poście pokazywałam Wam komplet dla jednej z moich siostrzenic. Wspominałam również, że trochę czapek jeszcze mam do pokazania. Pod względem zimy nic się u mnie nie zmieniło i pewnie raczej już nie zmieni, więc lecimy z tematem 😉
-
Nieoczywisty róż – czapka i nie tylko
Jaka zima jest w tym roku każdy widzi. Idąc za przykładem poprzednich lat wyposażyłam domowników w stosowną odzież wierzchnią, wydzierganą własnoręcznie na indywidualne zamówienie każdego zainteresowanego. Liczyłam na mega sesje zdjęciowe w śnieżnobiałej scenerii, no może chociaż lekko oszronionej, a nie w pełnej zieleni.
-
Oxford Shawl
Co roku na końcu starego lub początku nowego, ludzie robią podsumowania i plany na kolejny. Co zrobili co im nie wyszło, itp. itd. Ja jakoś za tym nie przepadam, tym bardziej, że nie robię planów dziewiarskich na kolejny rok, bo i tak wszystko wychodzi w praniu 😉 Ale zrobiłam jedno podsumowanie w 2018 roku i jeśli chcecie na nie zerknąć, to zapraszam TU.
-
WIP
WIP – Work In Progress. Nie dość, że każda dziewiarka zna ten skrót, to jeszcze ma takich WIP-ów więcej niż jeden zapewne 😉 Jednak dzisiaj będzie o WIP-ie przez V.
-
Blue Oblivion
Chyba po raz pierwszy miałam problem z tytułem na post. Blue Oblivion, to nazwa wzoru ze strony Drops’a, który wykorzystałam w pewnym komplecie. Właśnie z jego nazwą miałam problem. No i u mnie blue nie jest blue… 😉
-
Samarkanda
Samarkanda – miasto w Uzbekistanie, w Azji Środkowej, ok. 353 tys. mieszkańców (2008). Czwarte pod względem ludności miasto Uzbekistanu i stolica wilajetu samarkandzkiego. Ważny ośrodek przemysłowy i naukowy (6 szkół wyższych). W 2001 roku miasto zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. (Wikipedia)