Zyga2 min czytania
W zeszłym tygodniu premierę miał nowy projekt Marii Sochy, w którym miałam swój mały udział, tytułowa Zyga.
Testuję czasami wzory.
Ale tylko jeśli jakiś sprawi, że moje serducho zabije szybciej na jego widok i jeśli nie jest swetrem, bo jak wiecie, rękawy 😉
Pokazana przez Marysię czapka spełniała wszystkie warunki, a dodatkowo miała szansę stać się moją czapką na ten sezon zimowy, którego nie było. Pod koniec jesieni wygrzebałam z szuflady 3 motki włóczki Artilea firmy Borgo de’Pazzi z zamiarem zrobienia sobie czapki na zimę.
Jednak najpierw nie mogłam znaleźć odpowiedniego wzoru, a potem okazało się, że zima pokazała nam środkowy palec i nie przyszła 😉 I pewnie by sobie ta włóczka tak dalej leżała i czekała gdybym nie trafiła na instagramowy post Marysi.
Decyzja została podjęta natychmiast, bo wreszcie znalazłam idealny wzór do mojej włóczki i miałam szansę dorobić się nowej czapki na ten sezon mimo iż nie wiem czy ją założę. Najwyżej będę miała nową na przyszłą zimę. W końcu już tyle lat straszą zimami stulecia i trzydziestolecia, że może kiedyś im się sprawdzi… 😉
A tak wygląda moja czapka na którąś tam w przyszłości zimę stulecia.
Oczywiście nie mogło zabraknąć pompona 😉
Udało mi się namówić moją nadworną modelkę na kilka zdjęć.
W wiosennych plenerach też nieźle się prezentuje i z różem idealnie komponuje.
p.s. nawet latem nie miałam tak zielonego trawnika 😀
Dane techniczne:
Włóczka: Artilea Borgo de’Pazzi, kolor 84, motek 50 g/65 m, 70% wełna, 30% nylon.
Druty: 5.0 mm
Rozmiar: S
Wzór: Zyga by Maria Socha.
Wzór jest dostępny w języku angielskim, ale jest prosto napisany. Przeciągane oczka podkreślą urok każdej włóczki bez specjalnego kombinowania.
Jeśli chcecie podjąć się zrobienia takiej czapki, to wzór można nabyć TU.
Świetna jest <3 Piękny wzorek 🙂 A to zima już poszła? Dlaczego ja ciągle chodzę w czapce? 😀 Taki ze mnie zmarzluch 😛
Patrząc na to co u mnie to chyba poszła 🙂
Świetna czapka z takimi wzorem 3D. Jak znalazł na kolejną zimę 🙂
Mam nadzieję, że kiedyś ponoszę 🙂