Tristan – czapka2 min czytania

No to po małej przerwie na chustę lecimy dalej z czapkami, bo mnie kolejna zima z nimi zastanie 😉

Tym razem stworzyłam coś dla mojego A. Ciężko go namówić, żeby dał sobie coś zrobić, całkiem odwrotnie niż moje siostrzenice, które wiecznie być coś chciały dostawać 😉 Więc za każdym razem jak się nadarza okazja, to korzystam i nie marudzę. 

Pozwolił sobie zrobić sweter, to był mój pierwszy sweter na drutach. Jeśli chcecie na niego zerknąć, to zapraszam TU.

Jednak potem już były tylko same czapki. Tak jest też i tym razem.  Jedyna różnica polega na tym, że tym razem nie kupiłam włóczki w sklepie, a przywiozłam ją sobie z Barcelony. Poleciałam tam wraz z koleżankami w listopadzie na drugą edycję targów Barcelona Knits.

Mój plan zakupowy był prosty. Nie dać porwać się szaleństwu, ale coś jednak przywieźć. Za punkt honoru postawiłam sobie właśnie zdobycie włóczki na czapkę dla A. Ma być ładna, milusia, niegryząca, nie za cienka, nie za gruba i pasująca do wszystkiego. Sami przyznacie, że niezbyt wymagający jest 😉 

Po kilkukrotnym obejściu wszystkich stoisk mój wybór padł na stoisko Malabrigo. To tam znalazłam idealny motek w kolorze Blue Jean. Jak powszechnie wiadomo kolor jeans pasuje zawsze i wszędzie 😉

Po powrocie nawet nie musiałam długo szukać odpowiedniego wzoru. Tristan ze strony Drops’a jakoś tak sam wpadł mi w oko. Wiedziałam już, że będzie to połączenie idealne.

Ciekawa jestem czy Wy też podzielicie moje zdanie i zachwyt nam tą kombinacją.

Ponieważ sama nie mogę się napatrzeć na to jak wzór i włóczka ze sobą współgrają, to wrzucę trochę zbliżeń.

Delikatne przejście od ściągacza do głównej części czapki jest prawie niewidoczne.

Czapka jest robiona od dołu i zaciągana na górze, nawet to zaciągnięcie mi się podoba.

Rzekłabym, że idealne odejmowanie oczek i piękna rozetka na środku 😉

Dane techniczne:

Włóczka: Malabrigo Rios, kolor Blue Jean, 100% Merino Superwash, 100 g/192 m

Druty: 3,5 mm

Wzór: Tristan – Drops

Przeglądając jeszcze co z serii czapkowej mi zostało do pokazania, wyszło mi, że dwie. Jedna testowa, pokażę ją, gdy wzór będzie już opublikowany, a druga w komplecie z chustą. Tak więc bądźcie czujni i mam nadzieję, że zdążę zanim przyjdą upały 😀