
Etui na tablet1 min czytania
W tym roku majówka jest u mnie twórcza. Mam trochę czasu na nadgonienie pozaczynanych rzeczy i zaczęcie nowych… 😉
Wszak równowaga musi być w przyrodzie zachowana 🙂
Od jakiegoś czasu trwa u mnie fascynacja Intensywnie Kreatywną Agą. W tym roku postanowiłam przyłączyć się i ja do całorocznego turnieju u niej na blogu. Nie jest to sprawa prosta, bo zadania wymagają trochę kreatywności. Cały turniej podzielony jest na lelewele. Ja co prawda nadal raczkuję w pierwszym, ale mam na swoim koncie już dwa ukończone zadania. Pierwszym była chusta (Lelewel 1 – Idzie luty… otul szyję).
Do tej pierwszej fascynacji doszła jakiś czas temu druga, a mianowicie wayuu bags. Jednak zanim zabiorę się za tak duży gabaryt chciałam trochę potrenować. I tu z pomocą przyszło mi zadanie nr 2, które nakazywało opakowanie czegoś. Wybór padł na tablet.
Takie były początki. Pierwotny plan zakładał norweskie wzory…
Jednak krótka konsultacja z Połówką i zamiast gwiazdek powstało to 🙂
Mój tablet to nie jabłko, więc dlaczego z tego powodu ma być gorszy… 😀
Etui powstało z bawełny Drops Love You 6. Muszę przyznać, że pokochałam tę nitkę, we wszystkich jej grubościach 🙂
Po takiej zaprawie mogę brać się za torbę 🙂 Tylko muszę się określić z wyborem, bo jak patrzę na to co mi się podoba, to dochodzę do wniosku, że chyba potrzebuję inną torbę na każdy dzień roku…


Świetne etui 🙂
Dziękuję 🙂
Bardzo ładne. świetny pomysł! Ja zazwyczaj kupuje najprostsze etui w teletoriu i sama je ozdabiam. Może też spróbuję swoich sił z materiałem 🙂
Dziękuję 🙂 Myślę, że warto spróbować zrobić samemu od podstaw, do gotowego zawsze można wrócić jak nie wyjdzie 🙂
Bardzo urocze 🙂
Dziękuję 🙂
Wow, gratuluję cierpliwości! 🙂
O tak, była potrzebna 🙂 Dziękuję 🙂