
Kram z włóczkami2 min czytania
Na początku roku otrzymałam od kokardka.pl gazetkę do przejrzenia i wyrażenia swojej opinii. Gazetka to „Kram z włóczkami”.
Trochę mi zeszło zanim postanowiłam coś napisać na jej temat. Jestem początkująca jeśli chodzi o druty i ważne dla mnie są jasne i czytelne opisy wykonania. Schematy, niestety niewiele jeszcze mi mówią i nie potrafię na ich podstawie dziergać. Odwrotnie jest w przypadku szydełka. O wiele lepiej robi mi się z rozrysowanego schematu niż z opisu, ale szydełkiem władam od kilku lat… 🙂
Tak prezentuje się okładka
Obrazkowy spis treści. Moim zdaniem duży plus, bo już na wstępie można zobaczyć, czy w numerze jest coś co nas zainteresuje. Większość gazetek na wewnętrznej stronie okładki pokazuje tylko niektóre projekty zawarte w magazynie i trzeba przewertować całą, aby rozeznać się czy jest coś co nas w niej zainteresuje.
Przeglądając wzory skupiłam się głownie na takich, które byłyby do wykonania dla kogoś początkującego. Muszę przyznać, że jestem zaskoczona faktem, że znalazłam więcej niż jeden. Te wzory chciałabym pokazać i myślę, że dla nich warto zaopatrzyć się w ten numer.
Na pierwszy ogień idzie chusta, która wylądowała u mnie na drutach jako test, czy rozumiem i czy jestem w stanie wykonać, to co jest napisane 😉 Tak prezentuje się wzór z gazetki.
A tu moja wersja, którą pokazywałam już wcześniej w tym wpisie. Wychodzi na to, że się da 🙂
Inne wzory które przykuły moją uwagę to ponczo,
Taki oversizowy sweter/żakiet. Korci mnie, żeby go spróbować zrobić 🙂
Kolejny sweter, na którym zawiesiłam oko i gdzieś tam błąka mi się po głowie.
Jest też coś dla męskiej części, kamizelka. Tutaj do pary z damską.
Pozostałe wzory, które wszystkie są pokazane w spisie treści, albo nie są w moim guście albo uważam, że jeszcze trochę umiejętności mi brakuje do ich wykonania.
Przy każdym wzorze jest podana włóczka, z której dany model jest wykonany, oraz rozmiaru drutu potrzebny do jego zrobienia. Włóczki, jak i odpowiednie druty można zakupić w sklepie. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby we wzorach wykorzystać inne włóczki, które będą podobne grubością albo wręcz przeciwnie.
Wpis powstał dzięki uprzejmości kokardka.pl


No to widzę że mamy podobne opinie o gazetce. Jako ciekawostkę dodam że ja ten numer dostałam po raz kolejny 2 dni temu z nowym katalogiem kokardki, chyba mają za dużo…
Ja przy drutach najczęściej korzystam ze wzorów Drops, bo dla mnie ich opisy są zrozumiałe i wychodzi 😉
Ja piernicze ! Wszystko takie piękne, ręcznie dziergane…ale chyba nie dla mnie 🙁 Zazdroszczę takich zdolności! Taki wydziergany sweterek to by było coś 🙂
Doskonale Cię rozumiem. Ja tak wzdycham do wszystkich uszytków 🙂