Visual Flowers – test2 min czytania

Jak na dziewiarkę przystało moja kolekcja wzorów jest spora, żeby nie powiedzieć ogromna. Moje ulubione słowo to „kiedyś”, przeważnie w odniesieniu do „kiedyś to zrobię”, „kiedyś przerobię te motki”… 

…jednak jak pojawia się możliwość zrobienia chusty autorstwa Iwony Eriksson, to jeśli tylko mam moce przerobowe, to ja zawsze i chętnie. 

Gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcia nowego projektu Iwony, to już wiedziałam, że tak, kolory mi się same podpowiedziały oraz wiedziałam dla kogo będzie ta chusta. 

Długo nie musiałam szperać w komodzie z zapasami. W ręce od razu wpadły mi motki w kolorach szarym i różowym. Jasne było, że całość będzie w szarości a róż będzie stanowił subtelny dodatek i będzie taką kropeczką nad i 🙂

Oto i ona, Visual Flowers.

Główna część wzoru jest intuicyjna i po przerobieniu kilku rządków robi się z pamięci.

Fragmenty z kwiatowym wzorem oraz pikotki są dodatkowo opatrzone filmikami na yt, więc nie ma problemu z tym jak je wydziergać.

Nawet lewa strona prezentuje się estetycznie, więc jak ktoś się omota jak leci, to nie będzie problemu, że wiszą jakieś nitki, że nie tak, że coś źle wygląda 😉

A tak prezentuje się chusta w całej okazałości

Nie mogło zabraknąć zdjęć na ludziu. Tradycyjnie już moja siostrzenica <3

Całość ma kształt półokręgu i na wietrze lekko powiewa.

Pomimo, iż nie jest to ogromne chuściszcze czy jak kto woli kocoszal, można się nią fajnie omotać.

Trochę danych technicznych:

• wzór – Visual Flowers by Iwona Eriksson
• włóczka – szara to Kartopu Sock Yarn Uni 100 g/420 m, 75% wełna, 25% nylon. Rózowa to Kartopu Super Perle – 100% akryl
• druty HH – 3.75 mm
• rozmiar chusty po blokowaniu – 174 x 53 cm, umiem nieźle blokować 😉
• zużycie włóczki – szara – ok. 450 m, różowa – ok. 160 m

A na koniec zdradzę Wam kto stał się właścicielem tej chusty. Mianowicie moja chrzestna. Akurat przypadały jej imieniny w lipcu (Anna), więc prezent jak znalazł 🙂

Jeśli też chcecie mieć taką chustę, to wzór można nabyć na Ravelry lub TU.