Temperature blanket1 min czytania
Codziennie jeden element i tak powolutku przybywa… Pora na kolejną odsłonę mojego pledu, który rośnie zgodnie z tym co pokazuje termometr za oknem.
Marcowe elementy już takie trochę bardziej wiosenne. Pojawiło się sporo zieleni, a miejscami już nawet trochę jasnej zieleni. W porównaniu do tego co było w lutym, to zaczyna coś się na nim dziać 🙂
Tak się prezentuje na dzień 20.03, wtedy było robione zdjęcie.
Mam nadzieję, że niedługo do zieleni dołączą żółcie i pomarańcze 😉
Wesołego zająca,
co śmieje się bez końca.
Szczerbatego barana,
co beczy od rana.
Radości bez liku,
pisanek w koszyku.
I wielkiego lania w dniu mokrego ubrania!
Marta z Rękodzielnika
Pled rośnie i nabiera kolorów. Ciekawe jak będzie wyglądał przy następnej okazji 🙂
Już niedługo kolejna odsłona. Zdradzę tylko, że będzie się działo 🙂
Jest super! 🙂 Już jestem ciekawa kolejnych kolorów.
U mnie też się nieco ruszyło (http://adzik-tworzy.blogspot.com/2016/04/temperature-blanket-2.html) i dochodzę do wniosku, że… najwyższa pora zaopatrzyć się w większe ilości włóczki. 😀
Podglądam Twój 🙂 U mnie zaczął powstawać drugi. Jeden jest na bieżąco, a w wolnych chwilach dziergam drugi 🙂