
Styczniowa muffinka – SAL1 min czytania
Z początkiem roku zapisałam się na SAL (wspólne wyszywanie) u Sylwii zatytułowany „Super dziewczyny wyszywają muffiny„.
Zrobiłam to, bo miałam ochotę wrócić do krzyżyków, a najlepiej mi to wychodzi jak wisi nade mną miecz Damoklesa… 😉
Zasady są proste, co miesiąc do wyhaftowania jest jedna muffinka, którą trzeba zrobić do końca każdego miesiąca. Po spełnieniu tego wymogu otrzymuję się kolejną.
Obrazki bardzo mi się spodobały i w sumie od razu znalazłam im przeznaczenie. Zawisną w mojej kuchni, każda w osobnej ramce.
Pierwszego dnia powstało trochę…
…a dwa popołudnia później styczniowa babeczka wygląda tak 🙂


Subskrybuj
0 komentarzy
najstarszy