Piątka1 min czytania
Długo nosiłam się z zamiarem zrobienia takiej bransoletki. W końcu powstała za namową Reny, której wydaje się, że potworzy, a tak naprawdę to tworzy i to całkiem całkiem…. 😛
Umożliwiła mi to koleżanka, która poprosiła o bransoletkę na prezent i jedynym wymogiem było to, że miała być czarno-czerwona.
Może być tak,
może być też odwrotnie
albo i tak 🙂
A tak wygląda na płasko
O kurczę, a ja siedzę i uszy mnie pieką, a tu o mnie piszą 😀
To już wiesz dlaczego 😀
Świetny pomysł na bransoletkę i jeszcze ten wzór , jest niesamowita , super 🙂
Pozdrawiam 🙂