Różności

Każdy ma jakiegoś bzika…3 min czytania

…każdy jakieś hobby ma…

Tak mi się znów skojarzyło z pewną piosenką z dzieciństwa, gdy przeglądając różne zaprzyjaźnione strony wpadłam na to, że w sumie każda osoba, która coś tworzy również coś zbiera.

Hafciarki kolekcjonują naparstki, osoby, które robią kartki różne papiery i scrapy. Dziewiarki włoczki, bo przecież druty wszelkiej maści i rozmiaru to narzędzie pracy, a nie kolekcja 😀

Tym samym i ja zaczęłam się zastanawiać co zbieram oprócz włóczek 😉 Na początku myślałam, że nic więcej, a jednak okazało się inaczej. Odbierając w wakacje przesyłkę od przyjaciółki nagle mnie olśniło. Mam całkiem sporą kolekcję toreb na robótki. Większość z nich jest w sumie jej autorstwa, ale takich gadżetów nigdy za wiele. Wszystkie są piękne i jedyne w swoim rodzaju.

Zapraszam więc na przegląd mojej kolekcji. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu 😉

Pierwszą torbę kupiłam sobie sama. Wypatrzyłam ją na facebooku i napisałam do osoby, która dla mnie ją uszyła.

Na środku znajduje się frywolitkowa ozdoba, która ciągle mi się zwija 😉 Torbę można założyć na rękę. Nadaje się na małe projekty, takie 1-2 motkowe jak skarpetki, czapka, otulacz. Z przodu ma dwie kieszonki, do których można schować druty, igłę czy szydełko. 

Materiał z wierzchu przypomina jeans, a w środku tak trochę amerykańsko 😉

Drugi pojawił się u mnie worek na robótkę, który dostałam od mojej przyjaciółki. Przyleciał do mnie w prezencie urodzinowym. Jest spory i idealny na duże robótki typu sweter albo i dwa 😉 U mnie jest on workiem podróżnym. To on jeździ ze mną na wakacje i weekendowe wypady z robótkami różnej wielkości 😉

W środku również pięknie wykończony.

Kolejny worek autorstwa Moniki jest na małe robótki. Fajny na wypady jednodniowe z czymś małym do podziergania z motywem szczęśliwych słoników 😉

Oczywiście wnętrze pasuje do całości 😉

Kolejny worek przybył do mnie w prezencie gwiazdkowym. Piękna, gruba tkanina w róże, złoty sznurek. Jakby ktoś mi to pokazał osobno i kazał sobie wyobrazić to razem to jakoś by mi się chyba nie udało. Na pierwszy rzut oka totalnie nie moje klimaty. Jednak Monika zrobiła z tego coś nad czym ja się zachwycam za każdym razem gdy na niego spojrzę.

W środku tkanina w różowe kropki, która pięknie współgra z różami.

Trzymając się chronologii, w ostatnie urodziny trafiła do mnie druga torba od drugiej przyjaciółki. Jest usztywniana przez co nie ma problemów, żeby postawić ją na stole czy w innym miejscu. Gabarytowo jest na małą robótkę i ma z przodu kieszonkę z klapką na druty czy szydełko.

Fajny wzór w moim ulubionym kolorze, który jest również w środku torby 😉

I na koniec coś co spowodowało, że powstał ten wpis 😉

Wór, bo pojemnościowo jest większy niż pierwszy worek, ale najpiękniejszy ze wszystkich, które obecnie posiadam. Spokojnie mogę powiedzieć, że można w tym trzymać włóczki na pled 🙂 Całość tak pięknie ze sobą współgra, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko się nim zachwycać. Wnętrze jak zawsze współgra z całym projektem. 

Jak widać trochę tego mam i mam nadzieję, że kolekcja będzie się jeszcze powiększać 😉

Najlepsze jest to, że żaden z nich nie leży bezczynnie i czeka na jakiś mój wyjazd czy wyjście i zabranie go ze sobą. Ja nie umiem w jedną robótkę, tak więc każdy w sobie coś ma 😀

A jak u Was wygląda kwestia kolekcjonowania? Zbieracie coś? 

 

0 0 głosów
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Asia
Asia
6 lat temu

Bardzo fajna kolekcja. Ja mam zbiór naparstków oraz trochę magnesów 🙂 Też muszę pomyśleć o takich fajnych pomocnikach na robótki. Mam koszyczki, ale kot ostatnio bardzo lubi je niszczyć 😉 Pozdrawiam Asiu

Zaklęta Igiełka
Zaklęta Igiełka
6 lat temu

Jak już zapewne wiesz, ja zbieram jeże (mało związane z robótkami), ale kocham też długopisy i wszelkiego rodzaju pojemniki (plastikowe, wiklinowe, z pokrywkami i bez) słowem wszystko co może pomieścić włóczki, mulinki, styropianowe bazy, tasiemki i wszystkie możliwe robótkowe gadżety.
Twoje torby, worki i wory podróżne na wszelakie projekty są fantastyczne i są dodatkowo bardzo kobiece.
Pozdrawiam Asiu 🙂

Adrianna - Adzik tworzy

Ja zbieram może nie wszystko, ale na pewno materiały „na później” i ubrania „do przerobienia”, gdy już znajdę na nie jakiś fajny pomysł… albo czas po pracy. 😉

MammaBu
MammaBu
6 lat temu

?fajne te Twoje nazbierane cuda.u mnie tez woreczki nie leza bezczynnie,swiecac pustkami.najpiekniejsze w tym zbieractwie jest to,ze gdy biore jakakolwiek torebke/woreczek na robotki do reki zawsze mysle o osobie ,ktora mi ja/go podarowala.magia handmade?

Sady
6 lat temu

Przepiękna kolekcja <3 każda z tych toreb jest wyjątkowa 🙂 hymm dobre pytani co ja zbieram, dużo szyję więc zbieram znaczki xD Ok mam dużo nici i materiałów, a także dużo różnych pierdółek na dodatki ale nie nazwę tego kolekcją, raczej kupuje to co potrzebuję, trochę w zapasie i tyle,. Jeżeli chodzi o powiązanie z szyciem to moją kolekcją z całą pewnością są pluszaki i te uszyte przeze mnie i przez mojego chłopka (oprócz tych co znajdują nowego właściciela i trzeba się z rozpaczą rozstać ;p) ale odbiegając od rękodzieła to faktycznie zbieram znaczki (kontynuuje kolekcję wujka i mam zamiar… Czytaj więcej »

Sady
6 lat temu
Odpowiedź do  Asia

Dam Ci lajka za komentarz, żeby Ci smutno nie było 😉 i na pocieszenie jeszcze znam dzieciaki, które też wspaniałe rzeczy zbierają. Moja siostra np figurki koni i również książki, brat kiedyś zbierał samochodziki i układał w specjalnej półeczce, trochę już z tego wyrósł jednak. Wszystkie dzieciaki zbierają Słodziaki/Świeżaki. Może nie jest tak źle 🙂

12
0
Dołącz do dyskusjix