
Kolejny Salomon1 min czytania
Mówiłam, że bardzo przypadł mi do gustu Salomon. I mówiłam, że jeszcze pewnie nie raz coś nim dziergnę 🙂
Jak mówiłam tak zrobiłam i powstał nowy szal. Wzór robi się szybko, a efekt końcowy jest piorunujący.
Szal tym wzorem obecnie króluje jako mój prezent dla piękniejszej części znajomych i rodzinki z różnych okazji 🙂
Tym razem powędrował do mojej przyjaciółki z okazji pewnych okrągłych „18-tych” urodzin 😉
Powstał z włóczki Alize Diva Batik z efektem jedwabiu. Włóczka jest cieniowana, a połysk dodaje jej szlachetności.
Tak prezentuje się cieniowanie na szalu
A to już cały i złożony 🙂
Jeśli ktoś chciałby się nauczyć robić tym wzorem, to przy poprzednim wpisie o Salomonie jest link, z którego ja się uczyłam. Powodzenia 🙂


Kurde… A co na wymianę ?? 😀
Ale, że chcesz?? 🙂